Wizyty:
start: 2007-07-03
[15412408]
Wizyt łącznie
[5361]
Wizyt dzisiaj |
[291]
Zarejestrowanych użytkowników
[0]
Zalogowanych
[650]
Aktualności
[7]
Koncertów
[0]
Nieopublikowanych
[7]
Archiwalnych
[93]
Galerii
[18]
Linków
[0]
Postów RD
[55]
Reportaży/Relacji
[3]
Forum
[120]
Tematów forum
[2449]
Postów forum |
| |
<<
(1 dokumentów/strona 1 z 1/dokumenty 1-1)
>>
|
FROM MEMPHIS TO NORFOLK odc. 77, WASHBOARD SAM, 12.11.2009, 21:00 |
Autor: administrator, 2009-11-11 23:48:01 |
FROM MEMPHIS TO NORFOLK odc. 77, WASHBOARD SAM, 12.11.2009, 21:00
Washboard Sam, właściwe nazwisko Robert Brown, był jednym z najbardziej aktywnych bluesmanów lat 30-tych. Grał na tarze z przywieszonym krowim dzwonkiem, różnego rodzaju instrumentach perkusyjnych, był doskonałym wokalistą i autorem niezliczonej ilości utworów.
Sam urodził się 15 lipca 1910 r. w Walnut Ridge, Arkansas. Od najmłodszych lat pracował na farmie. Wykazywał wielki talent wokalny i już w połowie lat 20-tych porzucił prowincę i wyjechał do Memphis. Spotkał tam Sleepy Johna Estesa i Hammiego Nixona. We trójkę grali odtąd na ulicach miasta za napiwki. W 1932 r. Sam wyjechał do Chicago. Początkowo grał za napiwki, jego życie zmieniło jednak spotkanie z Big Billem Broonzy`m. Zaczął regularnie występować i przez najbliższe lata towarzyszył Broonzy`emu zarówno podczas występów, jak i przy nagrywaniu płyt.
Nie upłynęło wiele czasu a Sam stał się cenionym wokalistą i muzykiem grającym na różnego rodzaju instrumentach perkusyjnych. O jego sile stanowił głęboki, mocny głos oraz umiejętność przekazywania tekstów, które w pełen humoru sposób opisywały rzeczywistość. Ulubionym instrumentem Sama była „tara” (ang. „washboard”, stąd jego pseudonim), która w jego rękach była bardziej rekwizytem niż instrumentem. W coraz bardziej wyrafinowanym świecie bluesa miejskiego lat 30-tych, kiedy popularność zdobywały klarnet, trąbka i saksofon, a muzyka zaczynała nieuchronnie zmierzać w kierunku rytm and bluesa, Washboard Sam uchodził za oryginała.
Wspólnie z pianistą Memphis Slimem i basistą Ransomem Knowlinem Sam założył zespół towarzyszący wykonawcom podczas nagrań dla wytwórni Bluebird. Pierwsze nagrania, wydane pod pseudonimem Washboard Sama ukazały się w 1935 r. w Victor Records, wcześniej dokonał kilku nagrań jako Ham Gravy oraz Shufflin` Sam.
Wspomagany przez Big Billa Broonzy`ego Sam zaczął nagrywać własne utwory dla wytwórni Bluebird i Vocalion. Z Big Billem Broonzy`m, który żartował często, że Sam był jego przyrodnim bratem, czego nie sposób było udowodnić, łączyła Sama bliska przyjaźń. Obaj przybyli z tej samej wiejskiej okolicy Arkansas.
Z czasem Washboard Sam staje się jednym z najbardziej popularnych bluesmenów Chicago. Płyty sprzedawały się znakomicie, a widownia na jego koncertach była wypełniona po brzegi. Dzięki tej popularności w latach 1939-1945 wiele nagrywał dla Victor Records i niemal wszystkie z tych nagrań ukazywały się na płytach.
Sam był ostoją grupy muzyków skupionych wokół Lestera Melrose`a, w której skład wchodzili: Big Bill Broonzy, Tampa Red, Jazz Gillum i Memphis Slim. Wymieniali się oni często na własnych sesjach nagraniowych i występowali wspólnie w rozmaitych grupach, np. The Hokum Boys czy The State Street Swingers, dając początek brzmieniu nazwanemu przez Sama Chartersa „Bluebird beat” lub „Melrose Mess” jak je określił Mike Rowe w swojej książce „Chicago Blues”. To właśnie Lester Melrose był jednym z ludzi odpowiedzoalnych za wykreowanie „Chicago Sound” lat 30-tych i 40-tych.
W drugiej połowie lat 40-tych zainteresowanie muzyką Washboard Sama zaczęło słabnąć. Spowodowane to było trudnością Sama do zaadaptowania się do nowego, elektrycznego stylu, jaki zaczął dominować w Chicago.
W 1953 r. wspólnie z Big Billem Broonzy`m Sam nagrywał dla wytwórni Chess. Na nowej płycie znalazły się znane kompozycje Sama: ”Bright Eyes”, „Never, Never” i „I`m a Lonely Man”. Po sesji nagraniowej Sam zrezygnował jednak z występów i aktywnego, muzycznego życia i przez kilka następnych lat zarabiał na zycie jako policjant.
Na początku lat 60-tych Willie Dixon i Memphis Slim próbowali namówić Sama do powrotu na scenę, lecz udało się to dopiero w 1963 r. Sam wrócił do grania i zaczął występować w lokalach muzycznych Chicago. W 1964 r. odbył tourne po Europie. W 1964 r. nagrywał – jak się później okazało, po raz ostatni - dla wytwórni Spivey.
Pogarszający się stan zdrowia spowodował, że Washoard Sam porzucił scenę i zrezygnował z kolejnych sesji nagraniowych. Zmarł na serce 13 listopada 1966 r. (niektóre źródła podają datę 6 listopada 1966r). Pochowany został na Washington Memory Garden Cementery w Homewood, Illinois.
18 września 2009 r. odbył się koncert charytatywny, z którego dochód przeznaczono nagrobek dla Washboard Sama. Zbiórka zakończyła się sukcesem i w październiku 2009 r. na grobie Washboard Sama stanął kamień nagrobny.
Washboard Sam pomiędzy 1935 a 1964 rokiem nagrał około 160 utworów, z których najpopularniejsze są z pewnością „Mama Don`t Allow”, „Back Door” i „Diggin` My Potatoes”.
Większość nagrań Sama zebrano na płytach: ”Complete Recorded Works” vol.1-7, „Washboard Blues 1935-1941” oraz „Washboard Sam 1936-1947”.
W 1991 r. wydana została płyta “Washboard Sam 1935-1947”.Na płycie znajduje się 18 utworów, w których nagraniu brali udział m.in. Black Bob, Big Bill Broonzy, Arnett Nelson i Blind Jon Davis. Na płycie znajdują się m.in. „”Who Pumped the Wind In My Doughnut”, „”Ladie`s Man”, „He`s A Creepin Man” oraz „It`s Too Late Now”, w którym to utworze George Barnes wykonuje piękne, pionierskie solo na gitarze elektrycznej.
Washboard Sam uważany jest za jednego ze współtwórców „chicagowskiego bluesa”.
by Jerzy
grafika: by Jednoręki
|
[0] komentarzy
skomentuj
|
Twój komentarz zostanie dodany po zaakceptowaniu przez moderatora
|
|
|
|
|
<<
(1 dokumentów/strona 1 z 1/dokumenty 1-1)
>>
|
| | |
Dziś jest: 2024-05-15 | 86 lat temu... | 1938.05.15 W Atlancie ur. się Larry Johnson, gitarzysta elektryczny z Georgii. Nagrywał z Big Joe Williamsem, Alekiem Sewardem i Reverend Gary'm Davisem. | | | | |
|